Jednak idzie ku lepszemu…

… na Woronicza. Pierwszym symptomem jest fakt publikacji w intranecie codziennego menu stołówki. Niestety jednak, nasze głodne oczy widzą wciąż wczorajsze dania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *