Kraków, 11.2003
a mi sie skojarzylo z synem marnotrawnym.. jakos tak dzis, w niedziele trzezwosci..
a jakos tak mi przyszlo do glowy, ze syn czyjs przeciez; ojciec niekoniecznie, ale syn na pewnobo nie córka 😉
jakies szczegoly tego synostwa ?
jako zywo to syn drom 😉
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Δ
a mi sie skojarzylo z synem marnotrawnym.. jakos tak dzis, w niedziele trzezwosci..
a jakos tak mi przyszlo do glowy, ze syn czyjs przeciez; ojciec niekoniecznie, ale syn na pewno
bo nie córka 😉
jakies szczegoly tego synostwa ?
jako zywo to syn drom 😉